Popelina jest miękka, delikatna, ale jednocześnie gęsta i trwała.
Uszyta z niej pościel wytrzyma ponad sto prań, nie kurczy się i nie traci intensywności koloru.
Artykuły pościelowe z popeliny mają cechy bielizny klasy luksusowej, a jednak są sprzedawane w całkiem przystępnej cenie.
Ta tkanina może być alternatywą dla droższego satyny.
Popelina to materiał naturalny. Do jej produkcji zwykle wykorzystuje się 100% bawełny.
Pościel z popeliny nie wywoła reakcji skórnych.
Można ją śmiało kupować dla dzieci i alergików.
Prasowanie rzeczy z popeliny nie jest trudne.
Nie jest śliska i prawie się nie gniecie.
Dzięki temu na prześcieradłach nie pozostają zagniecenia ani fałdy.
Pościel nie zsuwa się z powierzchni łóżka i wygląda schludnie każdego nowego ranka.
Utrzymanie początkowego stanu rzeczy z popeliny nie jest trudne.
Pościel z popeliny nie blaknie w praniu, dlatego można ją prać z innymi rzeczami o podobnym kolorze.
Tym samym, popelina to złoty środek wśród tkanin domowych.
Zaliczana jest do materiałów średniego segmentu cenowego, ale pod względem właściwości nie ustępuje droższym.
Co lepsze jakościowo: popelina czy satyna?
Jednak, analizując dokładne liczby, satyna nie traci jakości przez prawie trzysta prań, a popelina zauważalnie ustępuje — około 150-200 prań.
Przy tym popelina jest bardziej odporna na rozdarcie, dzięki splotowi płóciennemu, podczas gdy nici wchodzące w skład satyny są znacznie cieńsze, co czyni materiał bardziej podatnym.
Satynowa pościel wciąż uważana jest za wyrafinowaną opcję wykończenia miejsca do spania.
Gładka, błyszcząca powierzchnia i lekko szorstka spód są związane z włączeniem do składu tkaniny wcześniej skręconych cienkich nici z merceryzowanej wysokiej jakości bawełny.
To zwiększa trwałość uzyskanego w rezultacie bardzo gęstego i ciężkiego materiału i wspiera trwałe barwienie tkaniny na dowolne kolory.
Popelina ma fakturę, która znacząco odbiega od szorstkiej bawełny i perkalu.
Bardziej cienka i lekka niż satyna, tkanina ma charakterystyczny prążek na matowej powierzchni, nadaje się do produkcji dziecięcej pościeli.
Komplety można zobaczyć na stronie katalogu.
Każdy z materiałów demonstruje prawdziwe cuda długowieczności nawet przy intensywnej eksploatacji.
Porównanie właściwości popeliny i satyny
Właściwość | Popelina | Satyna |
---|---|---|
Trwałość prania | 150-200 prań | Prawie 300 prań |
Odporność na rozdarcie | Tak | Nie |
Powierzchnia | Matowa, prążkowana | Gładka, błyszcząca |
Cena | Przystępna | Wyższa |
Dla jednych przyjemniejsza jest delikatna gładkość satyny, dla innych — lekko szorstka struktura popeliny.
Cena kompletu z satyny zawsze jest wyższa od ceny na analogiczny produkt z popeliny.
Ogólnie, satyna to najdroższa z bawełnianych tkanin, materiał klasy premium.
Dla tych, którzy są bardziej demokratyczni i nie mają nic przeciwko prostym rozwiązaniom, fakturowana popelina nie jest wcale gorsza.
Tak więc, wybór pościeli to kwesta absolutnie indywidualna.
Jeśli cenicie oczywistą wystawność i jesteście gotowi wydać znaczną sumę na tekstylia do sypialni, satyna to świetny wybór.
Jaka tkanina na pościel jest najlepsza?
Jeśli chcecie kupić niedrogi i łatwy w pielęgnacji zestaw, to bawełna lub perkal będą najlepszym wyborem.
Jeżeli oczekujecie więcej komfortu i miękkości, wybierzcie satynę lub mako-satynę.
Najważniejsze, by materiał był trwały, dlatego należy zwrócić szczególną uwagę na gęstość tkaniny: im wyższa, tym pościel lepszej jakości.
Jedwab to miękka, oddychająca i wygodna tkanina na pościel.
Lżejszy i trwalszy od bawełny, ale droższy i wymaga troskliwej pielęgnacji.
Wybierając jedwabne prześcieradła, zwróćcie uwagę na Momme – gęstość samej tkaniny.
Z satyny wychodzą doskonałe jakościowo zestawy pościeli.
Taki komplet łatwo zastąpi jedwabny, jest równie miękki, gładki i trwały, ale przy tym nie tak kapryśny.
Podczas prania pościel nie deformuje się ani nie kurczy się, a gorącymi nocami daje uczucie chłodu i pozwala powietrzu swobodnie cyrkulować.
Jeszcze bardziej luksusowa wersja zwykłej satynowej pościeli.
Tkanina produkowana jest z szczególnego rodzaju bawełny zwanego mako, która pozwala stworzyć niemal nieważkie, ale jednocześnie trwałe płótno.
Mako-satyna ma gęstość 220 nici na 1 cm kwadratowy.
Taki komplet pościeli będzie droższy od satynowego, ale wciąż tańszy od jedwabnego.
Najbardziej odporne na zużycie materiały powstają z naturalnych lub syntetycznych nici.
Jakość płótna bezpośrednio zależy od grubości nici: im grubsza nić, tym trwalszy i bardziej praktyczny komplet.
Jednakże, żakard łatwo się gniecie, ale nie elektryzuje się w ogóle.
Bambusowa pościel jest trwała i prosta w pielęgnacji.
Tkanina jest miękka i przyjemna dla ciała, świetnie przepuszcza powietrze.
Na takiej pościeli nie będzie gorąco latem, a zimą nie będzie zimno.
Tkanina powstaje z włókien eukaliptusa, dlatego słusznie można ją uznać za ekologiczną.
Ta tkanina nie elektryzuje się, nie kurczy się podczas prania i nie jest kapryśna w pielęgnacji.
Jaka jest najgorsza tkanina na pościel?
Najgorsza tkanina na pościel
Pościel z mikrofibry prawdopodobnie zajmie pierwsze miejsce w tym rankingu.
Jednym z głównych mankamentów jest to, że z czasem mikroporowate włókna nasiąkają tłuszczem, który wydziela się z ciała wraz z potem, co nie daje się całkowicie wyprać, a w takim środowisku mogą rozwijać się bakterie chorobotwórcze.
Pościel z perkalu obecnie nie jest zbyt popularna, ponieważ przypomina gazę i ma niezbyt długą trwałość użytkowania.
Przy częstych praniach nie więcej niż półtora roku.
Problemy z innymi materiałami
Zestawy z polikotonu i polisatyny mają szereg pozytywnych cech.
Przy gęstości materiału ponad 140 g/m² może utrudniać cyrkulację powietrza, co skutkuje zwiększoną potliwością.
Często pojawiają się na nich kulki, które można usunąć specjalną maszynką.
Na końcu listy najgorszych tkanin na pościel znajduje się perkal gold z zawartością włókien syntetycznych powyżej 50 procent.
Najtańsze wersje z perkalu gold zawierają krótko włóknistą bawełnę i niskiej jakości poliester.
Bawełna i poliester podczas prania będą się często trzeć o siebie, co prowadzi do powstawania wielu kulek, które z czasem mogą się powiększać i nawet utrudniać sen.